Z małym poślizgiem zabieram się do roboty.
Po analizie wpisów na blogach językowych wiem, że plan nauki to ważna rzecz. Ale, jako, że ja nigdy planów nie robiłam, na początek będę błądzić jak dziecko we mgle. Rozpisałam sobie dni od środy do piątku i zobaczę czy w dobrym kierunku zmierzam. Na weekend na razie nic nie planuję bo to ostatni wolny przed powrotem na uczelnię.
Zanim wybiorę się spać, miną jeszcze dwie-trzy godziny-szkoda by było je zmarnować, tym bardziej, że to początek nowego życia. Tak, nowego życia, myślę, że takie wielkie słowa bardziej mnie zmotywują. No....czyli na dzisiejszy wieczór zaplanowałam instalację programu Anki - będą wielkie testy - i odcinek serialu One Tree Hill. Owy serial kilka lat temu emitowała tvn 7 pod wdzięcznym tytułem Pogoda na Miłość. Niestety, tylko dwa sezony, a serial ma ich 9! Kilka miesięcy temu nawet oglądałam go z angielskimi napisami, teraz mam zamiar bez. Będzie ciężko bo poziom mojego rozumienia ze słuchu jest naprawdę marny.
Jak wygląda mój angielski? No cóż, uczę, a raczej "uczę" się go ładnych kilka lat. Nigdy się do niego nie przykładałam bo nie miałam większych problemów z przyswajaniem wiedzy z tego zakresu. Ale luki wielkie mam i braki. Najgorzej właśnie jest ze słuchaniem. I właśnie testem sprawdzającym postępy będzie OTH - wyznaczam sprawdzenie postępu na kwiecień 2014 roku - obejrzę wtedy ten sam odcinek serialu, co dzisiaj :)
A oto mój plan na najbliższe 3 dni :) (wiem, że wydawnictwo Edgard nie cieszy się wielkim uznaniem wśród pasjonatów języków, ale kupiłam książki ok rok temu - wtedy to wykiełkował pomysł zrobienia z siebie samouka ;))
wtorek 8.10.2013
Zainstalować Anki ;)
Obejrzeć odcinek OTH
Środa 9.10.2013
Phrasal verbs agree/disagree z ang.pl
Pierwszy rozdział Wielkiej Gramatyki Edgarda (przedimki)
Wpisanie słówek do Anki
Odcinek OTH
Czwartek 10.10.2013
Powtórki Anki
Ćwiczenia na ang.pl z przedimków
Odcinek OTH
Piątek 11.10.2013
Powtórki Anki
Cold little hand - kryminał Edgard
Zobaczę jak sprawnie będzie mi to szło i będę się tu dzielić moimi spostrzeżeniami.
Chcę położyć nacisk na biznesowy język - tu przyda się książka z drugiego roku studiów - angielski wyglądał tak, aż wstyd się przyznać, że przepisywałam z klucza. Na szczęście ołówkiem. Trzy pierwsze unity już wygumowane!
Mam w planach również zacząć naukę hiszpańskiego i pogłębiać swoją wiedzę z rachunkowości.
I przede wszystkim ograniczyć czas spędzany w Internecie (na bzdurach oczywiście).
oo, gratuluję samozaparcia : ) każdy pomysł, dzięki któremu cczegoś się nauczymy, zasługuje na naszą uwagę. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o plan, to naprawdę zależy od osoby - ja mimo że uważam się raczej za zorganizowaną osobę, nie lubię sobie planować tak dokładnie każdego dnia, wolę raczej stawiać cele, np. do końca tego roku przerobię samouczek. Ale jeśli Tobie to będzie odpowiadało, to zyczę powodzenia i gratuluję samozaparcia :)
OdpowiedzUsuńMi stawianie celów wychodzi idealnie, gorzej z realizacją ;) Mam brzydką tendencję do zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę - tak pewnie byłoby z tym przykładowym samouczkiem do końca roku - przypomniałabym sobie tydzień wcześniej. Postawić cel i dokładnie rozplanować drogę - chyba tylko tak mogę odnieść sukces :)
UsuńPolecam jeszcze czytanie blogów językowych - jest mnóstwo blogów prowadzonych przez anglistów, z których można czerpać garściami słówka + inne ciekawe informacje, jak np książki z którymi się fajnie pracuje (również do samodzielnej nauki). Od siebie polecam: www.english-nook.blogspot.com i www.blog.ingliszticzer.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno zajrzę :)
Usuń